Są marki odzieżowe znane niemal każdemu. Tak jest z pewnością z Zarą. Ale czy znacie Zarinę? W Polsce, sklepy te, rosyjskiego pochodzenia, pojawiły się na krótko.
Sieć odzieżowa Zarina należy do Melon Fashion Group, rosyjskiego odzieżowego potentata, który w swojej grupie posiada także Befree oraz Love Republic. Celem firmy był podbój polskiego rynku odzieżowego właśnie m.in. za sprawą sklepu Zarina. Niestety, plany nie zostaną zrealizowane, co jest efektem sporu z Zarą.
Sprawa zaczęła się od pozwu wytoczonego przez firmę Inditex, która jest właścicielem marki Zara. Powództwo dotyczyło zakazu używania nazwy Zarina, która jest bardzo podobna do znaku towarowego Zara, przez co może wprowadzać potencjalnych klientów w błąd co do pochodzenia towarów w postaci odzieży. Ostatecznie sprawa zakończyła się przegraną rosyjskiego giganta. Sąd rozpoznający sprawę wydał wyrok, w którym zakazał używania nazwy Zarina na terytoriom Polski.
W rezultacie, z oświadczenia polskiego oddziału Melon Fashion Poland wynika, że firma podjęła trudną decyzję o wycofaniu całej sieci swoich marek z Polski. Co ciekawe, rosyjski potentat wszedł do Polski w 2017 roku, kiedy to otworzył w nowej Galerii Północnej w Warszawie sklepy Love Republic, Zarina oraz Befree. Kolejne otwarcia miały miejsce m.in. w Gdańsku i Poznaniu. W związku z ostatnimi rozstrzygnięciami, sklepy mają zniknąć z Polski z końcem kwietnia.
Wartym odnotowania jest fakt, że taki wyrok polskiego sądu stanowi nie lada cios dla rosyjskiej firmy, która w krajach, tj. Armenia, Ukraina, Kazachstan i Białoruś posiada niemal 578 sklepów.