Przed pandemią Covid-19 małżeństwo z Wielkiej Brytanii – Victoria i Lawrence Osborne prowadzili małe biznesy, które gwarantowały im pewny i stały dochód.
Kiedy koronawirus narzucił szerokie ograniczenia, dochód małżeństwa gwałtownie spadł. W odpowiedzi na te trudności, para zdecydowała się na zmianę dotychczasowych branż, w których działali i wspólnie założyli firmę sprzedającą artykuły ogrodnicze pod nazwą LV Bespoke, gdzie pierwsze dwie litery odnosiły się do ich imion jako założycieli.
Takie działanie okazało się strzałem w dziesiątkę, gdyż wraz ze wzrostem dochodów z nowej firmy, państwo Osborne w grudniu 2021 roku złożyli wniosek o rejestrację znaku towarowego „LV Bespoke” do Urzędu ds. Własności Intelektualnej Wielkiej Brytanii. Jak się okazało, po wstępnej analizie – do wniosku nie zgłoszono żadnych zastrzeżeń.
Jak się jednak okazało, pomimo braku zastrzeżeń do wniosku, po jego opublikowaniu w marcu 2022 roku, pełnomocnicy francuskiej marki modowej Louis Vuitton zgłosili sprzeciw w tej sprawie, twierdząc, że znak towarowy „LV Bespoke” narusza ich prawa ochronne do znaku towarowego.
Właściciele sklepu ogrodniczego byli zdumieni tym krokiem. Jak wskazali, to absurdalne myśleć, że francuski dom mody ma wyłączne prawa do liter L i V. Co więcej, zdaniem państwa Osborne – w żadnym wypadku nie można porównać produktów obu firm, gdyż z jednej strony mamy firmę ogrodniczą, a z drugiej markę modową. Małżeństwo szybko skonsultowało się z prawnikiem i zdecydowało się bronić swoich praw i podjąć walkę z goliatem.
W trakcie postępowania sądowego pełnomocnik domu mody podnosił, że sporne oznaczenie zawiera litery L i V, które w istocie są skrótem od Louis Vuitton. Ponadto, sporny znak również zawiera te same dwie litery, w tej samej kolejności, a następnie słowa „na zamówienie” (tłumaczenie z „bespoke”). Tym samym, mamy tu koncepcyjną identyczność oznaczeń lub bardzo duże ich podobieństwo, gdyż oba znaki odnoszą się do marki LV. W rezultacie, zdaniem marki modowej może dojść do sytuacji, że przeciętny konsument może postrzegać firmę „LV Bespoke” jako submarkę Louis Vuitton.
Po rozpoznaniu sprawy, sąd przyznał jednak rację państwu Osborne uznając, że sprzeciw Louis Vuitton jest nieuzasadniony. Sąd nie zgodził się z argumentacją domu mody, stwierdzając, że ich firma specjalizuje się w sprzedaży produktów całkowicie innych niż te spod znaku Louis Vuitton. Tym samym, nie ma żadnych wątpliwości, że konsumenci będą wiedzieli, że obie firmy nie są ze sobą w żaden sposób powiązane.
Wypełnij formularz, a my odezwiemy się do Ciebie w ciągu najbliższych … z wstępną wyceną.