W 2013 roku spółka Pink Lady America LLP złożyła w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) wniosek o rejestrację wspólnotowego, słownego znaku towarowego „Wild Pink” oraz analogicznie znaku graficznego, którymi oznaczane miały być produkowane przez spółkę jabłka, w szczególności te z odmiany Cripps Pink. Nikt wówczas nie spodziewał się, że ten ruch wywoła takie poruszenie u konkurencji zajmującej się produkcją owoców, a w szczególności jabłek.
Taka rejestracja nie spodobała się w szczególności australijskiej spółce Apple and Pear Australia Ltd. oraz jej licencjobiorcy na terenie Unii Europejskiej Star Fruits Diffusion. Wszystko dlatego, że spółka ta jest uprawnionym do znaku towarowego „Pink Lady”, który ściśle dotyczy odmiany jabłek Cripps Pink i właśnie pod taką nazwą kojarzony jest na rynku.
Jak nie trudno się domyśleć Apple and Pear Australia Ltd. wniosła sprzeciwy do EUIPO co do rejestracji spornych znaków. To był początek trwającego ponad 10 lat sporu. W toku postępowań w różnych instancjach sprzeciw był oddalany, żeby kolejno Sąd Unii Europejski uchylał orzeczenia i nakazywał ponowne rozpoznanie sprawy. Podstawą sprzeciwów stanowiła okoliczność, że rejestracja takich form znaku towarowego „Wild Pink” może doprowadzić do wprowadzenia konsumentów w błąd co do pochodzenia oznaczonych tak owoców, jak również może sugerować na powiązania pomiędzy spółkami.
Po ostatnim skierowaniu sprawy do ponownego rozpoznania w oparciu o szerszy materiał dowodowy i kompleksowe zbadanie całego sporu uwzględnieniem argumentów każdej ze stron – w końcu zapadło ostateczne rozstrzygnięcie. Co istotne, EUIPO wydało orzeczenie nie tylko co do słownego, ale także do graficznego znaku towarowego „Wild Pink”.
Decyzjami z dnia 25 kwietnia 2024 roku EUIPO oddaliło sprzeciwy w stosunku do obu rodzajów spornego znaku. Przede wszystkim podkreślono tu, że pomimo renomy wcześniejszych znaków „Pink Lady”, zbieżność w niewyróżniającym się elemencie słownym „Pink” i niski stopień ogólnego podobieństwa – są niewystarczające, aby konsumenci, nawet jeśli wykazują niski stopień uwagi, postrzegali, że nawet identyczne towary oznaczone spornymi oznaczeniami pochodzą od tych samych lub gospodarczo powiązanych przedsiębiorstw. Co istotne, samo słowo „pink” ma charakter opisowy, więc także samo w sobie nie stanowi istotnej, oryginalnej wartości, która odróżniałoby jedno oznaczenie od drugiego.
Tym samym, rozstrzygnięcie jest korzystne dla Pink Lady America LLP, jednak czy to kończy spór? Przekonamy się o tym w kolejnych miesiącach, gdyż droga do zaskarżenia pozostaje w dalszym ciągu otwarta.
Wypełnij formularz, a my odezwiemy się do Ciebie w ciągu najbliższych … z wstępną wyceną.