Efekty uzyskania prawa ochronnego na kolor można dostrzec w sporze z działającym w branży ubezpieczeń startupem Lemonade. Amerykańska firma na terenie Niemiec chciała przygotować oraz przeprowadzić kompleksową kampanię reklamową właśnie z wykorzystaniem w swoich materiałach koloru różowego. Takie działania nie uszły uwadze Deutsche Telekom, bowiem koncern wystąpił do startupu z żądaniem zaprzestania używania w swoich kampaniach koloru różowego.
Pomimo wezwania, Lemonade nie podjęła w tym zakresie żadnych kroków, co w efekcie doprowadziło do tego, że telekomunikacyjna firma wystąpiła do niemieckiego sądu z wnioskiem o wydanie amerykańskiej firmie stosownego zakazu w tym zakresie. Co ciekawe, niemiecki sąd od razu uznał rację właściciela T-Mobile i nakazał Lemonade zaprzestanie wszelkich działań reklamowych z wykorzystaniem spornego, różowego koloru.
Takie rozstrzygnięcie skomentował Daniel Schreiber – współzałożyciel i CEO startupu, wskazując iż działania i żądania niemieckiej firmy mają przejaw zastraszania, gdyż sporny odcień koloru różowego nie został przez nich wymyślony. Co więcej, analizując dokładniej sprawę można dostrzec, że Lemonade w swoich kampaniach reklamowych faktycznie używało różowego koloru, jednak był to zupełnie inny odcień niż ten, który został objęty ochroną przez T-Mobile.
W rezultacie amerykańska firma wystąpiła do Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej z wnioskiem o unieważnienie prawa ochronnego niemieckiego koncernu do odcienia różowego – magenta. Lemonade w mediach społecznościowych podjęła również ciekawą inicjatywę opatrzoną hastagiem #FreeThePink, co dosłownie oznacza – uwolnij róż. Rozstrzygnięcie w tej sprawie może być ciekawe, jednak na ostateczne orzeczenia przyjdzie jeszcze poczekać.
Wypełnij formularz, a my odezwiemy się do Ciebie w ciągu najbliższych … z wstępną wyceną.