Nietypowy znak towarowy w sporcie

Rejestracja tradycyjnych znaków towarowych przez sportowców, takich jak ich nazwiska czy podpisy, nie jest niczym nowym. Jednak ostatnio obserwujemy ciekawą tendencję – zawodnicy próbują chronić prawnie coraz bardziej nietypowe elementy swojej sportowej tożsamości. Doskonałym przykładem jest Cole Palmer, piłkarz Chelsea i reprezentacji Anglii, który złożył wniosek o rejestrację swojej charakterystycznej celebracji bramkowej jako znaku towarowego.
GAP vs. Transport for London

W 2022 roku brytyjska Transport for London (TFL), znana z londyńskiego metra, złożyła wniosek o rejestrację znaku towarowego „MIND THE GAP”. Znak ten miał obejmować produkty z klas 9 (m.in. okulary) i 18 (torby, portfele, parasole). Jednakże firma odzieżowa GAP Inc. sprzeciwiła się tej rejestracji. Mamy tu więc ciekawy przypadek spory pomiędzy spółką organizującą transport, a firmą odzieżową.
Kiedy moda z lat 90. spotyka się z prawem

Moda lat 90. przeżywa obecnie swój wielki powrót, a wraz z nią popularność odzieży oversize z odważnymi grafikami i logo. Część konsumentów sięga po ubrania z własnych szaf, ale wielu decyduje się na zakup tych stylowych elementów po raz pierwszy. Jednak dla firm, które korzystają z nostalgii, odtwarzając dawne logo i grafiki, najnowszy wyrok sądu może być zimnym prysznicem. Sprawa sądowa pomiędzy Penn State a Vintage Brand rzuciła nowe światło na kwestie naruszeń znaków towarowych i ich ochrony.
Molson Coors przegrywa „drogą sprawę”

Spory o prawa do znaków towarowych są codziennością w świecie biznesu, jednak niektóre z nich przyciągają uwagę całego sektora. Taki właśnie przypadek dotyczy sporu między Stone Brewing, pionierem piw rzemieślniczych z Kalifornii, a jednym z największych graczy na rynku, Molson Coors Beverage Co. Decyzja sądu, która zapadła 30 grudnia 2024 roku, zakończyła trwający latami konflikt, pozostawiając istotny ślad w historii ochrony znaków towarowych.
Michael Kors triumfuje w Chinach

Ochrona własności intelektualnej to fundament działalności globalnych marek na rynkach międzynarodowych. Niedawny wyrok Sądu Haidian w Pekinie, przyznający Michael Kors odszkodowanie za naruszenie znaku towarowego, podkreśla znaczenie konsekwentnej walki z nieuczciwą konkurencją. Przyjrzyjmy się szczegółom tej sprawy i jej wpływowi na ochronę praw własności intelektualnej w Chinach.
IKEA kontra IKEY

Szwedzki gigant meblowy IKEA odniósł pierwsze zwycięstwo w sporze o naruszenie znaku towarowego przeciwko indyjskiej firmie IKEY Home Studio. W ramach postanowienia tymczasowego, Sąd Najwyższy w Delhi nakazał IKEY zaprzestanie używania nazw handlowych takich jak „IKEY”, „IKEY Home Studio” oraz innych oznaczeń, które mogą być uznane za myląco podobne do znaku towarowego IKEA.
Sky v. SkyKick

Decyzja brytyjskiego Sądu Najwyższego w sprawie Sky v. SkyKick przyniosła długo oczekiwane wyjaśnienia dotyczące prawa znaków towarowych w Wielkiej Brytanii. Czy możemy spodziewać się rewolucji w podejściu do rejestracji i ochrony znaków, czy może jest to jedynie subtelna zmiana w istniejących zasadach?
Kiedy znak towarowy staje się ciężarem

Brytyjska sieć restauracji Pho, specjalizująca się w kuchni wietnamskiej, stała się niedawno centrum uwagi po decyzji o rezygnacji z prawa do znaku towarowego na słowo „pho”. Powodem były gwałtowne reakcje w mediach społecznościowych, które wybuchły po tym, jak firma zaczęła agresywnie bronić swojego znaku. Sprawa ta pokazuje, jak trudne jest zachowanie równowagi między ochroną własności intelektualnej a utrzymaniem pozytywnego wizerunku marki w dobie internetu.
Katy Perry wygrywa w Australii

Australijska projektantka Katie Jane Taylor, znana ze swojej marki odzieżowej Katie Perry, wyraziła głębokie rozczarowanie i smutek po przegranej w wieloletnim sporze o znak towarowy z międzynarodową gwiazdą popu, Katy Perry. Spór, który rozpoczął się w 2019 roku, zakończył się wyrokiem australijskiego sądu apelacyjnego, który unieważnił znak towarowy projektantki i nakazał jego wykreślenie z rejestru.
Google wygrywa w brytyjskim sądzie

W ostatnich latach prym w social mediach wiodą krótkie filmiki. Możemy je spotkać na Instagramie, Facebooku, TikToku, czy też na YouTube. Także mniejsze platformy korzystają z tego typu mediów w interakcjach pomiędzy użytkownikami. Co ciekawe, Google w związku ze swoją funkcjonalnością w postaci minutowych filmików został ostatnio pozwany w związku z rzekomym naruszeniem praw ochronnych do znaku towarowego innej firmy.