Cieszyńskie Kanapki. Dlaczego warto monitorować naruszenia znaku towarowego?

Czy jedliście kiedyś potrawy tak dobre, że zasługiwały one na ochronę prawną? Jeżeli nie, to na Śląsku Cieszyńskim istnieją kanapki, które nie tylko są chronione prawnie, ale ich występowanie na rynku jest także monitorowane przez specjalną komórkę służącą zwalczaniu wszelkich naruszeń w tym zakresie. O czym konkretnie mowa?

Otóż chodzi o słynne „Cieszyńskie Kanapki”, a przede wszystkim prawo ochronne na ten słowny znak towarowy, które od 2016 roku przysługuje „Społem” Powszechnej Spółdzielni Spożywców „Konsum Robotniczy” w Cieszynie. Jak widać, produkowane i oferowane klientom kanapki były na tyle dobre i popularne, że Spółdzielnia postanowiła zawczasu zgłosić do rejestracji znak towarowy obejmujące nazwę popularnej potrawy. Jak pokazał czas – była to bardzo dobra decyzja, która na początku 2020 roku przyniosła pozytywne efekty.

cieszynskie kanapkifot: cieszynskiekanapki.pl

Otóż jeden z odbiorców, który stale zaopatrywał się w Spółdzielni m.in. w różnego rodzaju wyroby garmażeryjne złamał postanowienia łączącej strony umowy i pod marką „Cieszyńskie Kanapki” sprzedawał nie tylko oficjalne produkty Społem, ale także inne kanapki, które były przez niego wytwarzane we własnym zakresie i sygnowane przedmiotowym znakiem towarowym. Jednak na tym działania nieuczciwego kontrahenta się nie skończyły, gdyż rozwinął on także na portalu Facebook fanpage „Kanapki Cieszyńskie”, gdzie intensywnie promował swoją działalność gospodarczą. W rezultacie, poprzez takie działania, klienci byli wprowadzani regularnie w błąd co do pochodzenia sprzedawanych kanapek, co stanowiło nie tylko naruszenie prawa ochronnego na znak towarowy, ale także czyn nieuczciwej konkurencji.

Cała sprawa została jednak dostrzeżona przez Spółdzielnię, która podjęła stosowne kroki w celu ochrony swojej marki. W rezultacie, biorąc pod uwagę ostatnie działania kontrahenta Społem – strony musiały dojść do porozumienia. Potwierdza to fakt, iż na stronie informacyjnej Śląska Cieszyńskiego pojawił się oficjalny komunikat kontrahenta Spółdzielni, w którym przeprasza on Społem oraz wszystkich jej klientów za naruszania znaku towarowego „Kanapki Cieszyńskie” oraz wprowadzania potencjalnych klientów w błąd poprzez stworzoną stronę na portalu Facebook.

Co ciekawe, prezes Spółdzielni wskazała, że jej pracownicy stale monitorują sieć internetową oraz rynek w zakresie podszywania się pod producenta „Cieszyńskich Kanapek” lub naruszania prawa ochronnego na znak towarowy. 

Jak widać, nigdy nie wiadomo kiedy zajdzie potrzeba rejestracji znaku towarowego, jednak na skuteczność takich kroków wcale nie trzeba długo czekać, tym bardziej, gdy ma się popularny, nawet na rynku lokalnym, produkt.

Zobacz także