W odpowiedzi na pismo, Vabun S.A. wskazała, że przestrzega ochrony praw wartości przemysłowej, a tym bardziej nigdy nie dopuściłaby się kopiowania lub naśladowania cudzych produktów. Odnosząc się zaś do nowej linii perfum, spółka wskazała, że nigdy nie czerpała, jak również nie inspirowała się oznaczeniami Chanel. Ponadto, spółka Radosława Majdana, porównując oba oznaczenia i linie perfum wskazała, iż „perfumy Vabun for Lady No.5 posiadają zupełnie inny znak towarowy, inny wygląd flakonika, inną nasadkę, inną barwę perfum oraz inną woń zapachu. Opakowanie oraz oznaczenia i opis produktu wykonane są innym kolorem na odmiennym tle oraz inną czcionką zarówno na opakowaniu, jak i na flakonie”.
Jednocześnie zarząd polskiej spółki poinformował, że sprawa została przekazana prawnikom celem szczegółowej analizy, a sama spółka nie wyklucza polubownego rozwiązania sporu poprzez wycofanie spornej linii perfum ze sprzedaży, a następnie dokonanie ich rebrandingu.
Z uwagi na fakt, że sprawa jest bardzo świeża, w najbliższej przyszłości można oczekiwać kroków po obu stronach sporu.
Wypełnij formularz, a my odezwiemy się do Ciebie w ciągu najbliższych … z wstępną wyceną.