Niestety, jak to bywa z rozpoznawalnością – Greta przez jednych jest szanowana i podziwiania, z kolei przez inną część społeczeństwa określana jest jako marionetka rodziców i świetny pomysł na biznes. Niewątpliwie ma to związek z niemal codziennymi informacjami i newsami na temat młodej aktywistki.
Niejednokrotnie przyznawaliśmy, iż sposobem na zabezpieczenie wykorzystywania swojego wizerunku jest uzyskanie prawa ochronnego na znak towarowy obejmujący swoje personalia. Tym samym tropem w ostatnim czasie poszła Greta Thunberg, która zgłosiła do rejestracji znak towarowy obejmujący jej imię i nazwisko. Takie same korki aktywista podjęła w stosunku do nazwy Fridays for Future, czyli Piątki dla Przyszłości – inicjatywy, którą zapoczątkowała w sierpniu 2018 roku, polegającą na organizowaniu co piątek, przed szwedzkim parlamentem strajków, które mają zmusić władze do podjęcia skutecznej walki z niekorzystnymi zamianami klimatu. Podobne plany młoda Szwedka ma w stosunku do hasła Skolstrejk for klimatet”, co w jej ojczystym języku oznacza po prostu „Szkolny strajk klimatyczny”.
Skąd pomysł na takie działanie? Otóż Greta Thunberg swoje decyzje uzasadniła faktem, iż na świecie wiele niezwiązanych z nią osób powołuje się na współprace z jej osobą, za jej współpracowników, a niekiedy także za nią samą. Dodatkowym argumentem był także fakt, że wiele ruchów oraz osób nie tylko podszywa się pod młodą aktywistkę w celach komercyjnych, ale także wykorzystuje jej personalia do różnego rodzaju zbiórek pieniędzy oraz w szeroko pojętym marketingu, co z kolei wpływa negatywnie na jej wizerunek. Za takie wykorzystywanie jej personaliów aktywistka także przeprosiła jej fanów.
Niewątpliwie cele, które przyświecają młodej Szwedce znajdują odzwierciedlenie w jej popularności, jednak po skutecznej rejestracji znaków towarowych powstanie kolejne pytanie – w jaki sposób Greta Thunberg będzie egzekwować swoje prawa ochronne?
Wypełnij formularz, a my odezwiemy się do Ciebie w ciągu najbliższych … z wstępną wyceną.