Otóż z brytyjskich mediów płyną informacje, że piłkarski klub Manchester United pozwał Sports Interactive i SEGA, czyli producentów najsłynniejszej gry dotyczącej zarządzania i menedżerowania klubami piłkarskimi – Football Manager. Jak można się domyśleć, to właśnie najnowsza odsłona gry, tj. Football Manager 2020 jest powodem sporu pomiędzy klubem a twórcami. O co konkretnie chodzi? Otóż prawnicy Czerwonych Diabłów (potoczne określenie klubu z Manchesteru) podnieśli w pozwie, że producent i wydawca gry Football Manager naruszają znak towarowy klubu poprzez nadmierne wykorzystywanie nazwy drużyny do celów promowania swojej gry. Co więcej, zdaniem klubu nie chodzi tylko o słowny znak towarowy, ale także graficzny w formie herbu drużyny, co, w kontekście logotypów generowanych przez grę jest kuriozalne. Zdaniem prawników twórcy gry użyli zbyt uproszczone logo drużyny poprzez zastąpienie znanego wszystkim herbu prostym logotypem w kolorze biało-czerwonym. Takie działania mają w rezultacie prowadzić do lepszego odbioru i wyższej sprzedaży spornej gry.
Deweloper i wydawca są zszokowani postawą Manchesteru United, tym bardziej, że klub z Anglii występuje w ich grze od 1992 roku, kiedy to oficjalną nazwą było jeszcze Championship Manager i od tamtej pory – nie było żadnych sporów na tym tle. Co ciekawe, od wielu lat wysyłane do klubu z Manchesteru kopie gry spotykały się z pozytywnym odbiorem.
Zdaniem prawników pozwanych spółek, ograniczenie możliwości używania nazwy „Manchester United” w grze, która stanowi symulator menadżera piłkarskiego prowadzi przede wszystkim do pozbawionego podstaw ograniczania praw do wolności wypowiedzi.
Sprawa jest o tyle ciekawa, że w samej grze występuje ponad dwa i pół tysiąca drużyn z niemal każdego zakątka świata i żadna z nich nie wystąpiła do twórców gry z podobnymi roszczeniami.
Wypełnij formularz, a my odezwiemy się do Ciebie w ciągu najbliższych … z wstępną wyceną.
