Odpowiedzialność za reklamę naruszającą prawo

W ostatnim czasie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zajmował się ciekawą sprawą dotyczącą odpowiedzialności za reklamę internetową, która: narusza prawa ochronne do znaku towarowego innego podmiotu, nie była zamawiana przez podmiot uprawniony, a jej publikacja została zlecona przez firmę inną niż ta, która naruszała prawo ochronne.Pikanterii sprawie dodaje fakt, że nie mamy tu do czynienia z firmami, które zajmują się chociażby handlem, ale z kancelariami prawnymi, które, jakby nie patrząc, powinny operować profesjonalną wiedzą w zakresie wykładni i stosowania prawa.

Spis treści:

Podwójne MBK

Cała sprawa zaczęła się od tego, że jedna z niemieckich kancelarii adwokackich zarejestrowała swoją nazwę jako słowny znak towarowy, tj. „MBK Rechtsanwälte”. Co ciekawe, w codziennej działalności oraz w Internecie, identycznego oznaczenia słownego używała także inna pochodząca z Niemiec kancelaria – mk advokaten. Zaistniała sytuacja szybko doprowadziła do sporu pomiędzy spółkami prawnymi, który zakończył się w 2016 roku. Wówczas niemiecki sąd wydał wyrok, w którym zakazał używania zwrotu „mbk” w zakresie świadczenia usług prawnych pod rygorem grzywny. W rezultacie kancelaria mk advokaten zaprzestała korzystania ze spornego znaku towarowego. Na tym wydawałoby się, że sprawa powinna się zakończyć, jednak nic bardziej mylnego.

Po pewnym czasie, wpisując w wyszukiwarki internetowe „MBK Rechtsanwälte” można było znaleźć sporo reklam i odnośników do konkurencyjnej kancelarii mk advokaten. W rezultacie, spółka MBK Rechtsanwälte stwierdziła, że w tym przypadku doszło o naruszenia zakazu orzeczonego przez sąd w 2016 roku i ponownie wystąpiła na drogę sądową w celu ukarania konkurencyjnego podmiotu.

W odpowiedzi, mk advokaten wskazała, że faktycznie jeszcze przed pierwszym wyrokiem pomiędzy spółkami opublikowała ogłoszenie zawierające sporny znak towarowy w dostępnym online spisie firm, jednak po uprawomocnieniu się wyroku wycofała swoją publikację, kończąc w ten sposób spór i respektując wydane orzeczenie. Tym samym, kancelaria nie może odpowiadać za okoliczności, w których inne portale, niejako automatycznie powielają różnego rodzaju ogłoszenia.

Odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale i za innych

Na niekorzyść spółki, w Niemczech utrwaliło się orzecznictwo, zgodnie z którym podmiot, który zlecił opublikowanie ogłoszenia naruszającego prawo powinien nie tylko dokonać jego usunięcia z pierwotnego portalu na jakim było ono zamieszczone, ale także sprawdzić i podjąć starania w celu usunięcia takiego ogłoszenia z innych stron internetowych. W efekcie, sąd I instancji rozpoznający sprawę przyznał rację MBK Rechtsanwälte, gdyż widoczne w sieci reklamy mk advokaten wpływają na korzyści tej kancelarii, co przekłada się na dalsze naruszanie prawa ochronnego.

Kancelaria mk advokaten nie poddała się i odwołała się do II instancji. Sąd odwoławczy rozpoznając sprawę stwierdził, że sprawa nie jest oczywista, w związku z czym wystąpił do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o sprawdzenie, czy niemieckie orzecznictwo jest zgodne z unijnym.

TSUE rozstrzyga

TSUE rozpoznając sprawę skupił się m.in. na interpretacji art. 5 ust. 1 dyrektywy 2008/95/WE mającej na celu zbliżenie ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do znaków towarowych. W rezultacie, Trybunał stwierdził, że podmiot, który zamawia publikację internetową zawierającą oznaczenia identyczne lub bardzo podobne do konkurencyjnych znaków towarowych – odpowiada za ich treść. Jednak w sytuacji, w której to inna, niezależna spółka lub osoba samodzielnie powielają publikacje naruszające cudze prawa ochronne – podmiot nie może ponosić odpowiedzialności. Zdaniem TSUE, używanie w tym kontekście cudzego znaku towarowego musi polegać na czynnym zachowaniu objawiającym się chociażby w kierowaniu danymi czynami zmierzającymi do publikacji spornych ogłoszeń.

W efekcie, wyrokiem z dnia 2 lipca 2020 roku (C‑684/19) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że podmiot zlecający publikację na stronie internetowej ogłoszenia, które narusza prawo do znaku towarowego innego podmiotu, nie używa oznaczenia identycznego z tym znakiem, w okolicznościach, w których operatorzy innych stron internetowych przejmują lub powielają to ogłoszenie, publikując je z własnej inicjatywy i we własnym imieniu na innych stronach internetowych.

Jak inne firmy zareagują na takie rozstrzygnięcie? Z pewnością części wyrok może się podobać, gdyż niejako otwiera furtkę do świadomego wykorzystywania przepisów w celu naruszania praw ochronnych konkurencyjnych podmiotów.

Spis treści:

Podmiot zlecający publikację na stronie internetowej ogłoszenia, które narusza prawo do znaku towarowego innego podmiotu, nie używa oznaczenia identycznego z tym znakiem, w okolicznościach, w których operatorzy innych stron internetowych przejmują lub powielają to ogłoszenie, publikując je z własnej inicjatywy i we własnym imieniu na innych stronach internetowych.

Rozpocznij badanie znaku już teraz

Wypełnij formularz, a my odezwiemy się do Ciebie w ciągu najbliższych … z wstępną wyceną.

    Wybierz „znak słowny”, jeżeli chcesz zbadać oznaczenie słowne, i wpisz je w okienku poniżej. Możesz podać tylko jedno oznaczenie.
    Wybierz „znak graficzny lub słowno-graficzny”, jeżeli Twój znak ma określoną postać graficzną. W okienku poniżej wpisz elementy słowne, jeżeli takie pojawiają się na grafice, i dodaj plik zawierający grafikę znaku. Możesz przesłać tylko jeden plik o maksymalnym rozmiarze 1mb.

    Jaki znak mamy zbadać?

    Podaj szczegółowo, dla jakich towarów lub usług będzie używany Twój znak. W okienku poniżej wyszukaj odpowiedni termin, a następnie kliknij na niego, by dodać towar lub usługę do listy. Możesz dodać jednocześnie wiele towarów lub usług. Przed przejściem do następnego kroku upewnij się, że na liście znajdują się wszystkie towary lub usługi – później nie będzie można jej zmodyfikować!

    jakich produktów lub usług dotyczy rejestracja