BP bez wyłączności. Barwne znaki towarowe.

W ostatnim czasie pisaliśmy o sporze T-Mobile z ubezpieczeniowym startupem, którego przedmiotem było użycie przez amerykańską firmę koloru różowego w prowadzonej na terenie Niemiec kampanii reklamowej.
Jak widać w ostatnim czasie spory dotyczące ochrony danego koloru lub zestawienia kolorów są na gruncie prawa ochrony własności intelektualnej bardzo popularne. Tym razem rozstrzygnięcie nie było korzystne dla podmiotu uprawnionego, a konkretnie stacji paliw BP, które charakteryzują się barwą żółtą i zieloną.

T-Mobile walczy z amerykańskim startupem o kolor

Nie od dziś wiadomo, że znane firmy zastrzegają prawa ochronne na różnego rodzaju oznaczenia, jak np. wygląd sklepu, czy też kolor. Faktem jest także to, że niektóre marki kojarzą się właśnie ze specyficznym kolorem, jak ma to miejsce w przypadku różowego T-Mobile.
Niestety to właśnie ten kolor stał się przyczyną sporu pomiędzy telekomunikacyjnym gigantem a startupem z USA.
T-Mobile, a dokładnie koncern kontrolujący markę, tj. Deutsche Telekom mają przekonanie, że kolor tzw. magenta (odcień różowego) może być wykorzystywany wyłącznie przez nich. Poniekąd mają w tym trochę racji, gdyż swego czasu koncern poza logotypem oraz słownymi oznaczeniami zastrzegł jako znak towarowy także kolor magenta.

Kostka Rubika jako znak towarowy?

Kostka Rubika jako logiczna zabawka wymyślona przez Ernő Rubika jest znana niemal na całym świecie. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że prawami własności intelektualnej do zabawki zarządza brytyjska spółka Seven Towns, a sama kostka Rubika była przedmiotem wieloletniej wspólnotowej sprawy sądowej.
Można powiedzieć, że początkiem sporu o kostkę była wydana w 1999 roku decyzja o rejestracji sześcianu jako wspólnotowego (obecnie unijnego) znaku towarowego dla kategorii tzw. trójwymiarowych układanek na rzecz wspomnianej firmy Seven Towns.
Następnie w 2006 roku niemiecki producent zabawek Simba Toys złożył wniosek o unieważnienie prawa ochronnego na powyższy znak towarowy z uwagi na fakt, że sporny znak zawiera w sobie techniczne rozwiązanie, które polega na rotacji, a to z kolei może być wyłącznie przedmiotem patentu, a nie znaku towarowego. Wniosek ten został oddalony przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO). Nie zgadzając się z takim rozstrzygnięciem niemiecka spółka wystąpiła do Sądu Unii Europejskiej ze skargą, która także została oddalona w listopadzie 2014 roku (T-450/09). Podstawą oddalenia skargi był fakt, że kostka Rubika nie zawiera funkcji technicznej, która przesądzałaby o niemożności jej rejestracji jako znaku towarowego.

Zakończenie sporów o wino Sophia

Odnosząc się trochę do historii, warto cofnąć się do czasów PRL, kiedy to na polskim rynku można było dostać popularną wówczas markę win Sophia.
Niestety, pomimo popularności, dawny jej właściciel – spółka Vinimpex Poland w 1999 roku ogłosiła upadłość. W takiej sytuacji na rynku alkoholowym pojawiło się pytanie co dalej z marką Sophia? Kwestia ta wyjaśniła się dopiero po 20 latach.
Otóż w skład masy upadłości Vinimpex Poland wchodził m.in. znak towarowy SOPHIA®, na który niejedna konkurencyjna firma ostrzyła zęby. Prawo ochronne na przedmiotowy znak finalnie nabyła spółka Dimyat Polska, która przez niemal 12 lat dążyła do uporządkowania sytuacji prawnej związanej z prawem ochronnym. Niestety, pomimo dobrych chęci, spółka pozostawała w sporach z innymi firmami, które wykorzystywały znak do celów zarobkowych. Na tym tle spółka toczyła liczne sprawy sądowe, które trwały bardzo długo, a mimo to nie przyniosły pożądanych efektów.

Bentley Clothing wygrywa z Bentley Motors

Są na świecie marki samochodowe, które charakteryzują się unikatowym designem oraz bardzo wysokimi cenami. Z pewnością do najwyższej półki w tym zakresie należy luksusowa marka Bentley, która od 1998 roku należy do koncernu Volkswagen AG. Firma od dłuższego czasu chciała jednak wyjść poza branżę samochodową i wkroczyła na rynek odzieżowy, co jednak w obliczu ostatnich wydarzeń najprawdopodobniej na dłuższą metę nie dojdzie do skutku.
Otóż na rynku odzieżowym, od 1982 roku działa założona w Manchesterze rodzinna firma Bentley Clothing, która od tego samego roku posiada zarejestrowany na swoją rzecz znak towarowy „Bentley”. Co ciekawe, producent aut w 1987 roku stworzył swoją pierwszą kolekcję odzieżową, co w rezultacie doprowadziło do powstania sporu sądowego w 1998 roku.

Dwukrotność wynagrodzenia z tytułu naruszenia praw autorskich

Na początku listopada 2019 roku Trybunał Konstytucyjny zbadał i ostatecznie orzekł w sprawie pytania prawnego Sądu Najwyższego Izby Cywilnej w przedmiocie wysokości żądania naprawienia szkody z tytułu naruszenia majątkowych praw autorskich.
Pytanie prawne pojawiło się w związku ze sprawą, w której stronami był operator telewizji kablowej (pozwany) oraz Stowarzyszenie Filmowców Polskich (powód). Przedmiotem sporu było żądanie zapłaty dwukrotności wynagrodzenia, które winno przysługiwać twórcy za dany okres, w którym pozwany nie posiadał zawartej z powodem umowy licencyjnej. W rezultacie Sąd Najwyższy wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem: czy art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 1191, ze zm.) w zakresie, w jakim uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa, naprawienia wyrządzonej szkody poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu, jest zgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 31 ust. 3 w związku z art. 2 Konstytucji?

„Cieszynka” Krzysztofa Piątka chroniona.

Nie każdy wie, że w marcu 2019 roku weszła w życie nowelizacja ustawy Prawo własności przemysłowej, która wprowadziła nowe rodzaje znaków towarowych, w tym m.in. znaki multimedialne. Zmiany postanowił wykorzystać jeden z najbardziej znanych polskich piłkarzy, tj. Krzysztof Piątek.
Napastnik występujący obecnie w barwach AC Milan, znany we Włoszech pod pseudonimem „Il Pistolero” słynie nie tylko z szybko rozwijającej się kariery piłkarskiej, ale przede wszystkim z jego znanego na całym świecie zachowania po strzelonym golu, tj. z tzw. „cieszynką”, która polega na skrzyżowaniu rąk i dłoni oraz poruszaniu ich w taki sposób, że przypominają one strzelające rewolwery. To właśnie owa cieszynka stała się przedmiotem ruchomego, multimedialnego znaku towarowego zarejestrowanego na terenie Rzeczpospolitej Polskiej.

Wybory parlamentarne 2019, a logo ZUS

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wzbudza w Polsce mieszane uczucia, jednak mało kto kojarzy tę instytucję z ochroną własności intelektualnej. Jak się jednak okazało ZUS w kontekście ostatnich wyborów parlamentarnych zasłynął także na tym polu.
Przed wyborami jeden z polityków Koalicji Obywatelskiej Michał Stasiński przeprowadził konferencję prasową, w ramach której porównywał programy Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości pod kątem sytuacji przedsiębiorców. Samo zdarzenie nie wzbudzałoby żadnych kontrowersji ani dyskusji, gdyby nie fakt, że w tle, na banerze polityka umieszczony był slogan „Stop podwyżkom Składek ZUS”, na którym z kolei znajdował się zielony logotyp ZUS.

FC Liverpool vs. znak towarowy

Każdy fan piłki nożnej zna zwycięzcę ostatniej Ligi Mistrzów – FC Liverpool, który na co dzień gra w angielskiej Premier League. Jednak tym razem nie będziemy pisać o sukcesach angielskiej drużyny, lecz o ich porażce, porażce w zakresie ochrony prawa własności intelektualnej.
W ostatnim czasie w głowach władz The Reds zrodził się pewien pomysł. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pomysł był dość dziwny, a zarazem wzbudził powszechne kontrowersje. Na czym polegał? Otóż FC Liverpool wystąpił do urzędu własności intelektualnej z wnioskiem o udzielenie drużynie prawa ochronnego na znak towarowy „Liverpool”. Co do zasady nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że nazwa klubu jest jednocześnie nazwą miasta, z której pochodzi angielska drużyna. Uzasadnieniem wniosku miała być okoliczność sygnowania wielu podrobionych i nieoryginalnych produktów właśnie nazwą klubu, przez co konsumenci mogli skojarzyć je właśnie z angielskim klubem, co mogłoby przełożyć się na negatywnie postrzeganie drużyny.

Slofie – czyli nowość od Apple

Firmy Apple z pewnością nie trzeba przedstawiać, jednak warto przypomnieć, że dziecko Steve’a Jobsa poza innowacjami, niejednokrotnie zasłynęło z różnego rodzaju sporów na tle własności intelektualnej – chociażby liczne spory z Samsungiem. Tym razem wspomnieć trzeba o najnowszych planach tego amerykańskiego koncernu. Otóż w dniu 19 września 2019 roku miała miejsce premiera najnowszego systemu na urządzenia mobilne sygnowane nagryzionym jabłkiem, a mianowicie iOS 13.